Chleb domowej roboty

Wstawiam Wam przepis na chleb od mojej babci :D jest przepyszny i zawsze wychodzi. Jak zacząłem go jeść to tym częściej zmieniam zwykły chleb razowy właśnie na niego ;) trzymajcie się cieplutko tak jak pogoda na dworze i życzę smacznego :*

Chleb pełnoziarnisty

Składniki:

• zaczyn: 5-6 ziemniaków (ugotowanych i zmiksowanych na papkę), 1/4 kostki drożdży, szklanka ciepłej wody
• ciasto: 1 kg mąki pełnoziarnistej (może być również pszenno razowa lub żytnia) , sól, szklanka maślanki, 3/4 kostki drożdży, zaczyn

Przygotowanie:

1. Przygotowujemy zaczyn: drożdże mieszamy z łyżeczką cukru oraz ze szklanką ciepłej wody, odstawiamy by trochę podrosło. Do dużej miski, a najlepiej do wiaderka dodajemy ziemniaki i wodę z drożdżami. Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy zaczyn na całą noc. Od czasu do czasu mieszając by nie wykipiał, najlepiej ze 3-4 razy przed spaniem.
2. Do zaczynu dodajemy mąkę, sól, przyprawy (np. zioła prowansalskie, pieprz). Maślankę delikatnie podgrzewamy, dodajemy resztę drożdży i łyżeczkę cukru. Odstawiamy do wyrośnięcia, by drożdże trochę popracowały. Dodajemy do ciasta. Wszystko mieszamy i zagniatamy porządnie by ciasto odchodziło od rąk i ścianek wiaderka. Odstawiamy do wyrośnięcia na około 30-60 minut.
3. Przygotowujemy formę, wykładając papierem do pieczenia. Wylewamy ciasto, wyrównujemy i odstawiamy do wyrośnięcia na kolejne 30 minut. W tym czasie podgrzewamy piekarnik do 170*-180*C. Wierzch chlebka smarujemy wodą. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy przez 1-1,5 godziny. Wyjmujemy z piekarnika, odstawiamy. Po około 10 minutach odrywamy papier i zostawiamy do ostygnięcia.

Ważne uwagi: Zamiast marnować wodę z ziemniaków możecie użyć jej do zaczynu i wymieszać z drożdżami. Tylko jej nie sólcie podczas gotowania w niej ziemniaków. Nie musicie również wtedy dodawać łyżeczki cukru ;) do zaczynu dodajcie kilka łyżek mąki z tego jednego kilograma. Zaczyn bedzie bardziej aromatyczny :D a i zapomniałem o najważniejszym - pod żadnym pozorem w czasie pieczenia nie zaglądajcie do piekarnika, ani nie przekładajcie chleba, bo Wam opadnie po upieczeniu i się nie dopiecze